Buduję szafę i właśnie zrobiłem do niej drzwi. Jest to drewno dębowe z poręczową konstrukcją słupkową & i podniesionymi panelami. Byłem trochę nieostrożny i część kleju do drewna (Titebond) wydostała się przez spoiny i jest widoczna na zewnątrz (patrz zdjęcie po prawej).
Zwykle po prostu wyszlifowałbym go, gdyby był na płaskiej powierzchni, ale biorąc pod uwagę, że są w rogach (i trochę po bokach), trudniej będzie szlifować bez żłobienia . Planuję go zabarwić i zastanawiam się, jakie byłoby najlepsze podejście do usuwania kleju, aby drewno wchłonęło bejcę bez żadnych plam.
Myślałem, że trochę waty lekko zamoczonej w spirytusie mineralnym powinno wystarczy do usunięcia kleju, bez wpływu na drewno. Czy to dobre podejście? Czy są jakieś alternatywy?