Czy są jakieś urządzenia lub techniki, które sprawią, że będzie to mniej bolesne?
Tak.
Sam sobie zbudowałem (zajęło mi to kilka prób) , ale to zależy od tego, jak działa twój laser. Mój jest w zasadzie cylindrem (niebieskim) z obracającą się głowicą na górze (można go również obracać o 90 °, ale rzadko tego potrzebuję), z trzema poziomnicami po bokach i śrubami (zielonymi) do regulacji. Kładę go na podłodze, dopasowuję do poziomu, a następnie mała obrotowa głowica (czerwona) odbija promień lasera dookoła, tworząc płaską „płaszczyznę” około 10 cm nad ziemią, co, jak mówisz, jest naprawdę niezręczne ( dlaczego nie pomyśleli o umieszczeniu obracającej się głowy poniżej jest poza mną).
To, co zrobiłem, to wziąłem dysk z pleksi (fuksja), z przewierconymi nogami, tak, aby był płasko na cylindrze i współpłaszczyznowy z laserem. Drugi dysk jest zamontowany na górze z trzema przezroczystymi kolumnami z pleksiglasu. Wokół górnej tarczy znajduje się kilka małych lusterek pod kątem 45 °, które odbijają laser w dół. Drugi dysk zawiera również kilka małych luster, które odbijają laser poziomo. Mój „samolot laserowy” znajduje się teraz około jednego milimetra nad ziemią. Właściwie to nie jest już samolot, mam dwa przeplatane samoloty "wachlarzowe" w odległości około 10 cm.
(Od dawna miałem nadzieję znaleźć dwie sekcje stożkowego chromowanego stalowego cylindra o kącie 45 ° lub dwie stalowe miski lub miski o bokach 45 °, aby zastąpić lustra konstrukcją ciągłą (uzyskując w ten sposób całą płaszczyznę na poziomie gruntu zamiast dwóch „pokrojonych” samoloty), ale nie mogłem ich nigdzie znaleźć. Pomyślałem też, że mógłbym spróbować zbudować samemu z termoplastów, ale na moje potrzeby wystarczą małe lusterka. Jedyną wadą jest to, że teraz trudno jest dotrzeć do śruby regulacyjne palcami, a teraz potrzebuję śrubokręta).